Technologia wykonywania iniekcji ciśnieniowej w budowlach
Technology of pressure injection in buildings
Możliwości wykonywania iniekcji w murach do ich całkowitego przekroju, fot. K. Kramarz
Współcześnie, zwłaszcza w Europie, pierwszorzędnego znaczenia nabiera występujące zjawisko rewitalizacji miast, zwłaszcza posiadających wielowiekową historię ich rozwoju. Związana z tym problematyka konserwacji i renowacji obiektów zabytkowych nabiera pierwszorzędnego znaczenia nie tylko kulturowego, lecz także i technicznego, do którego to zaliczają się zabiegi polegające na naprawie, wzmocnieniach, odnowie i rekonstrukcji obiektów zabytkowych.
Obiekty zabytkowe ulegają naturalnemu procesowi degradacji wskutek starzenia się, dochodzą do tego procesu szkody budowlane powstałe z różnych przyczyn, np. zmiana warunków terenowych, hydrologicznych, zmiana funkcji obiektu, dodatkowo nakładają się oddziaływania skażonego środowiska. Coraz więcej zespołów zabytkowych i budowli wymaga kosztownych i skomplikowanych zabiegów konserwatorskich i technicznych.
Szkody w budowlach najczęściej występują w postaci:
- wykwitów solnych,
- wybarwień wilgotnościowych,
- rys i spękań murów fundamentowych, ścian, stropów, łuków, sklepień, filarów, fundamentów itp.
O czym przeczytasz w artykule:
|
Autor w swoim opracowaniu podaje sposób wykonywania zabiegów naprawczych w budowlach za pomocą iniekcji ciśnieniowej. Polega on na zastosowaniu technologii wykonywania iniekcji ciśnieniowej, tj. od wewnątrz za pomocą jego opatentowanego urządzenia, tzw. lancy iniekcyjnej. Stosowanie tego rozwiązania w pełni potwierdziło jego skuteczność na obiektach, co zostało poparte pozytywnymi opiniami rzeczoznawców i odpowiednich instytucji.
Technology of pressure injection in buildings In the author provides a method of performing repair procedures in buildings by means of pressure injection. It consists in the use of pressure injection technology, i.e. from the inside, using his patented device, the so-called injection lance. The use of this solution fully confirmed its effectiveness in the facilities, which was supported by positive opinions of experts and relevant institutions. |
Zagrożeniu i zagładzie ulegają bezcenne budowle o wartości narodowej, historycznej, sakralnej i architektonicznej. Budowle te powinny być ratowane dla dziedzictwa kulturowego danego kraju. W tym celu używa się wszelkich racjonalnych technik, zarówno historycznych, jak i nowoczesnych.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami w tej dziedzinie, do działań naprawczych obiektów zabytkowych należy stosować metody najmniej inwazyjne wraz z użyciem takich samych materiałów lub posiadających właściwości zbliżone cechom materiału naprawianego.
Zasadniczo można wymienić trzy podstawowe metody napraw obiektów, a mianowicie:
- zespolenie – spojenie materiałami wiążącymi, np. spękane mury,
- wprowadzenie specjalnych elementów wzmacniających i zespalających budowlę lub jej fragmenty, np. wieńce, ściągi, klamry, kotwy, cięgna itp.,
- zabezpieczenie budowli przed korozją chemiczną i biologiczną oraz przed wilgocią.
Zasadnicze powody, z których wynika konieczność wzmocnienia konstrukcji budowli, to:
- ogólny zły stan techniczny obiektu, gdy wymagane jest przeprowadzenie remontu, w tym zabiegów wzmacniających, bez zmiany funkcji obiektu, np. w celu dalszej eksploatacji obiektu,
- ogólny stan techniczny obiektu jest dobry, ale wymagane jest jego wzmocnienie ze względu na zwiększony jego poziom obciążeń, np. budowla nie odpowiada już obecnym warunkom eksploatacyjnym,
- wzmocnienie wynika z wszelkiego rodzaju zmian funkcji konstrukcji lub jego elementów, np. zmiana przeznaczenia pomieszczeń, zainstalowanie dodatkowych urządzeń,
- wzmocnienie wynika z różnego rodzaju przeróbek lub modernizacji istniejącej budowli, np. montaż w budynku szybu windowego, ruchomych schodów itp.,
- ogólny stan techniczny jest niezadowalający lub wręcz zły, dalsza eksploatacja wymaga takiego wzmocnienia, nie chodzi tu przy tym o zmianę funkcji obiektu, np. projektowanie na mniejsze od obecnych obciążenia użytkowe, gorszy materiał budowlany itp.
Najczęściej potrzeba wzmocnienia wynika jednocześnie z dwóch głównych powodów:
- zwiększonego poziomu różnego rodzaju obciążeń, jak i z
- łego stanu technicznego obiektu.
Coraz częściej przy rewitalizacji miast dochodzi nowy powód, tj. zmiana funkcji obiektu.
Rewitalizacja obiektów zabytkowych zazwyczaj wiąże się ze zmianą funkcji obiektu. Zmiany te również dotyczą coraz częściej podziemnych i zagłębionych części budowli. Nagminnie zmienia się np. sposób użytkowania pomieszczeń piwnicznych na pomieszczenia użyteczności publicznej, jak sklepy, kawiarnie, restauracje, składy itp. Zmiany te wymuszają dokonywanie odpowiednich robót adaptacyjnych. Część z tych robót, takich jak: wzmocnienie fundamentów, wzmocnienie ścian, osuszenie, odsolenie i odgrzybienie, wykonuje się zazwyczaj metodą iniekcji ciśnieniowej.
Metoda iniekcji ciśnieniowej jest znana od dawna, jednak w ostatnim okresie rozwój chemii i techniki pozwoliła zwiększyć i uskutecznić jej zakres.
Ocena metod stosowanych na rynkach krajowym i zagranicznych potwierdziła, że iniekcję ciśnieniową należy uznać za jedną ze skutecznych i najbardziej efektywnych metod zabezpieczeń budowli. Dowodem tego jest np. priorytetowe i masowe jej stosowanie w krajach zachodnich przy naprawie budowli przemysłowych i renowacji obiektów zabytkowych. Ta metoda pozwala na zmodyfikowanie właściwości wielu porowatych materiałów, takich jak cegła, zaprawy, beton, kamień czy drewno. Usunięcie kawern i pęknięć nadaje niektórym materiałom nowe i lepsze właściwości oraz lepsze parametry pracy budowli.
Metoda iniekcji ze swojej natury jest zabiegiem stosunkowo prostym technicznie w jej założeniach, dopiero sama jej realizacja, nie mówiąc o sposobie kontroli efektów, napotyka na znaczne trudności, oczywiście mając na uwadze, że wykonujący ten zabieg techniczny jest fachowcem w pełni znającym nie tylko technologię, ale może przede wszystkim technologię i fizykę danej budowli. Iniekcja polega bowiem na stosunkowo skomplikowanej interwencji inżynierskiej, w której należy wykorzystać jednocześnie doświadczenia z kilku dyscyplin, nie mówiąc o prawidłowości i rzetelności przeprowadzanej realizacji tego zabiegu.
Znaczny stopień trudności sprawia, iż dotychczasowe doświadczenia w stosowaniu tej metody stanowią indywidualny dorobek poszczególnych grup zawodowych z różnych dziedzin, np. hydrotechniki, górnictwa, geotechniki, budownictwa przemysłowego i komunalnego, konserwacji zabytków itp.
Z doświadczeń i rozpoznania autora w tej dziedzinie wynika, że najtrudniejsze zadanie to zabezpieczenie tą metodą obiektów zabytkowych. Wynika to ze względu na złożoność czynników, które należy uwzględnić w tego typu zabiegach, jak również niekonwencjonalny sposób realizacji obiektu, jego eksploatacji, użytych materiałów i stanu istniejącego, pomijając też specjalne zalecenia obowiązujące przy realizacji prac w obiektach zabytkowych.
Przykładowo mur z cegły, jako ośrodek iniektowany, może być traktowany w zależności od stanu zachowania jako w miarę jednorodny ośrodek porowaty lub – w przypadku spękań – jako ośrodek nieszczelny.
Po rozpoznaniu ośrodka konfrontujemy go z celem iniekcji i ustalamy, czy należy wykonać ogólne wzmocnienie konstrukcji czy tylko uzupełnienie rys i spękań, a może – jak to ma miejsce przy obiektach zabytkowych i archeologicznych – tylko ogólne zmniejszenie porowatości.
Po określeniu charakterystyki ośrodka iniektowanego i po uwzględnieniu celu iniekcji ustalone są wymagania co do dalszych parametrów, w szczególności rodzajów iniektów oraz technologii wykonywania zabiegu.
Iniektami nazywamy związki, które wprowadzone w dany ośrodek spowodują zmianę jego cech fizycznych w wyniku zachodzących w nim zjawisk, żelowania, twardnienia lub wiązania.
Iniekty ogólnie można podzielić na dwie podstawowe grupy o różnych właściwościach:
- iniekty – roztwory koloidalne i rzeczywiste zachowujące się jako ciecze newtonowskie, do których należy np. szkło wodne, żywice syntetyczne itp.,
- iniekty – roztwory, które obok fazy ciekłej zawierają w swym składzie cząsteczki ciał stałych, np. zaczyn cementowy lub wapienny.
Wymienione grupy podstawowe iniektów wskazują zupełnie inny sposób zachowania się w trakcie wprowadzania ich w ośrodek i stąd znajomość ich własności, a następnie adaptacje do konkretnych warunków stosowania jest następnym koniecznym warunkiem prowadzenia iniekcji [1].
Penetracja iniektu w porach materiału
Iniekcję wgłębną należy wykonywać odpowiednio długo, aby wytworzyć ciągłą wodoszczelną warstwę na całej szerokości muru. Wokół każdego otworu iniekcyjnego tworzy się mająca kształt walca powierzchnia nasycona preparatem wodoszczelnym. Poszczególne walce nakładają się na siebie, budując ochronną barierę.
Przy takich założeniach można w zasadzie obliczyć objętość środka wodoszczelnego potrzebnego do uzyskania właściwego efektu prac. W wypadku obiektu zabytkowego, należy najpierw sprawdzić, jaki wpływ ma sam proces iniekcji na obecność wody w porach materiału poddawanego zabiegowi oraz czy zachodzi poiniekcyjna redystrybucja wodoszczelnego roztworu. Ważny jest też czas dojrzewania używanego preparatu.
Badania naukowe w tej dziedzinie wykonali S.J.J. Anson i W.D. Hoff, a wyniki zostały opublikowane w 1988 r. Rezultaty tych badań w stosunku do takich podstawowych spraw, jak:
- możliwość przemieszczania niedojrzałego preparatu wodoszczelnego przez podciągającą kapilarnie wodę oraz
- występowanie poiniekcyjnej redystrybucji,
są całkowicie sprzeczne z tym, w co wierzą i co głoszą wykonawcy budowlani.
Wykonujący iniekcje chemiczne w celu wytworzenia poziomej izolacji przeciwwilgociowej w murach twierdzą, że po zaprzestaniu iniekcji wprowadzony do muru roztwór wodoszczelny jeszcze przez pewien czas będzie się przemieszczać, to znaczy, że samoczynnie będzie się powiększać strefa muru objęta zabiegiem uszczelniania. Powyższe przekonanie nie znajduje jednak uzasadnienia w świetle wspomnianych badań.
Stwierdzony doświadczalnie brak redystrybucji niedojrzałych roztworów wodoszczelnych, po przerwaniu dopływu tych cieczy do uszczelnianego materiału, jest informacją o istotnym znaczeniu praktycznym, gdyż oznacza to, że po zaprzestaniu iniekcji roztwór wodoszczelny pozostaje dokładnie w tym samym miejscu, do którego został wprowadzony.
Brak poiniekcyjnej redystrybucji roztworów wodoszczelnych związany jest z tworzeniem się żelu w porach uszczelnianego materiału. Z obliczeń przemieszczania się wody w kapilarach wynika, że wynosi ono 6 mm w ciągu 24 godz., a w tym czasie proces dojrzewania zasadniczo się kończy. Wynika z tego wniosek, że przemieszczenia niedojrzałego roztworu wodoszczelnego na skutek kapilarnego podciągania wilgoci w murach są praktycznie nieistotne.
Reasumując należy stwierdzić, iż badania naukowców angielskich dowiodły, że:
- po ustaniu iniekcji nie należy spodziewać się znaczącej redystrybucji wprowadzonego do muru wodoszczelnego roztworu,
- stosowane w budownictwie typy preparatów, tj. wodne roztwory substancji wodoszczelnych i roztwory składników wodoszczelnych w rozpuszczalnikach organicznych, po ustaniu iniekcji pozostają praktycznie unieruchomione w murze,
- przemieszczanie warstwy niedojrzałego roztworu wodoszczelnego spowodowane kapilarnym podciąganiem wody w ścianie budynku jest tak niewielkie, że dla celów praktycznych może być pominięte,
- proces dojrzewania obu typów preparatów wodoszczelnych można praktycznie uznać za zakończony przed upływem jednej doby od zakończenia iniekcji,
- jeżeli w murze ma być wytworzona bariera dla podciągającej wilgoci, to musi być ciągła warstwa muru nasyconego wodoszczelnym roztworem.
Badania Anglików stwierdzają, że ani siły kapilarne, ani poiniekcyjna redystrybucja roztworu nie pomogą w osiąganiu tego celu, - iniekcja lub infuzja muszą być kontynuowane wystarczająco długo, aby nałożyły się na siebie warstwy (mające kształt walca) utworzone wokół każdego otworu iniekcyjnego, do którego wprowadzono preparat wodoszczelny [2].
Wyniki te wnoszą znaczące fakty, które trzeba uwzględnić przy doborze i zastosowaniu metody osuszania obiektów i które stawiają pod znakiem zapytania efektywność zabiegów, polegających na wlewaniu w otwory iniekcyjne roztworu.
W latach 80. XX w. autor przeprowadził badania na obiektach zabytkowych. Materiałem, na którym przetestowano metody wspomnianych wyżej naukowców angielskich, były fundamenty i resztki murów starówki szczecińskiej zniszczonej w czasie ostatniej wojny. Drugim obiektem był mur zabytkowy przeznaczony do rozbiórki.
Po przeprowadzeniu zabiegów iniekcji mur był rozbierany warstwami, potwierdzono wówczas zasięg zabezpieczenia, sposób rozchodzenia się środka i ilość jego zużycia.
W trakcie tych badań stwierdzono, że używane do iniekcji oprzyrządowanie nie spełniało oczekiwanych efektów. Mur w większości nie został w całym przekroju nasycony dostatecznie roztworem iniekcyjnym. W pełni potwierdziły się wywody badaczy angielskich związane ze sposobem wykonywanej iniekcji i jej rzeczywistą efektywnością.
Istota i cel osuszania obiektów
Osuszenie obiektu, zwłaszcza zabytkowego, nie oznacza całkowitego pozbycia się wilgoci. Zazwyczaj chodzi o uzyskanie pewnej równowagi lub powrót do wcześniejszych warunków wilgotnościowych, ewentualnie uzyskanie nowych korzystnych parametrów dla danego obiektu.
Aby to osiągnąć, zarówno autor projektu, jak i wykonawca zabiegu powinni znać całokształt czynników określających pożądane warunki wilgotnościowe dla obiektu, a także wymagane dla zabytkowej budowli warunki po osuszeniu oraz wpływ tego zabiegu na jej wyposażenie.
Zabieg powinien pomóc w uzyskaniu takich warunków wilgotnościowych, które nie spowodują niekorzystnych zmian w zabytku. Należy szczególnie zwrócić uwagę na fakt, że osuszenie obiektu zabytkowego lub innego, to szczególnie szybkie pozbycie się wilgotności, nie zawsze jest celem jedynym ani też podstawowym. Szybkiemu osuszeniu towarzyszy szereg niekorzystnych zjawisk, gdyż występujące wtedy zmiany fizyczne i chemiczne, jak naprężenia, odkształcenia, siły ścinające, zmiana właściwości materiałów itd. stają się dla budowli szkodliwe i przyspieszają jej destrukcję.
Zastosowanie lancy iniekcyjnej do renowacji murów
W Polsce istnieje wiele firm zagranicznych reklamujących swoje wyroby jako skuteczne w wykonywaniu zabiegu likwidującego efekt kapilarnego podciągania wody. Proponowane są dwie metody wprowadzania środka w mur za pomocą iniekcji:
- pierwsza to tzw. metoda grawitacyjna, polegająca na grawitacyjnym wprowadzaniu środka w głąb muru. Przy jej realizacji mówi się, że nasycanie muru powinno trwać najmniej 8 do 24 godz.
- druga to tzw. metoda ciśnieniowa, polegająca na wprowadzaniu środka przez tzw. pakery (zamiennie używane jest określenie dysze ciśnieniowe wielokrotnego użytku).
Tłoczenie odbywa się za pomocą pompy i przebiega pod odpowiednim ciśnieniem.
Zabieg wykonuje się według zalecenia, iż tłoczenie należy zakończyć, kiedy przez wpływ środka uwidocznią się cylindryczne obszary nasyconego muru wokół odwiertów.
Sposób wykonania odwiertów zależy od wybranej metody i od grubości murów. I tak w przypadku murów o grubości ponad 0,6 m (metoda grawitacyjna) lub 1,0 m (metoda ciśnieniowa) oraz w narożach takie wiercenia należy wykonać z obu stron, ale w przypadku murów zabytkowych jest to często niewykonalne, bo w przyziemiach grubości murów są z reguły większe, często też nie ma możliwości dostępu do muru z jego obu stron, np. z powodu głębokiego posadowienia. W takich sytuacjach stosowanie wspomnianych metod nie spełni wymaganych warunków konserwacji.
Dodatkowym utrudnieniem dla inwestora jest to, że wykonawca zawsze może odwołać się do treści karty technicznej, w której autorzy danej technologii wspominają o konieczności wykonania zabiegów dodatkowych. Są to przede wszystkim:
- nałożenie tynku renowacyjnego,
- uszczelnienie pionowe zewnętrznych części stykających się z ziemią,
- wykonanie drenażu zgodnie z zaleceniami normowymi (alternatywne wykonanie wewnętrznych izolacji typu wannowego i usunięcie ewentualnych usterek techniczno-budowlanych obiektu).
RYS. 1–2. Wykonanie iniekcji w murze pełnym: tradycyjnymi iniektorami – pakerami (1), lancą iniekcyjną (2); rys.: K. Kramarz
Oczywiście, że tak szeroki zakres prac bardzo często jest niemożliwy do wykonania nie tylko ze względów finansowych, ale przede wszystkim z uwagi na otoczenie obiektu i związane z tym trudności techniczne.
Należy wziąć pod uwagę i to, że rezygnacja z wykonania tzw. zabiegów dodatkowych zmniejsza lub całkowicie znosi odpowiedzialność wybranej firmy za efekty wykonanej izolacji. Jednocześnie trzeba stwierdzić, że przy zastosowaniu pakerów uzyskanie uwidocznienia się cylindrycznego obszaru nasyconego wokół muru wcale nie oznacza, że nastąpiło nasycenie na całej długości muru wokół otworu nawierconego o głębokości odwiertu o 5 cm mniejszej od grubości muru (mierzonej w płaszczyźnie odwiertów).
Praktyka wykazała, że często w przypadku, gdy w murach nie występują kawerny, szczeliny i pęknięcia oraz gdy mur jest jednorodny, ma miejsce zjawisko wylewania się środka iniekcyjnego przez ścianę tylną otworu (5 cm grubości, ściana skorodowana) lub środek wcześniej wypływa – ściana przednia – uwidacznia się wokół odwiertów. Natomiast w przypadku muru warstwowego lub gdy mur posiada kawerny, pęknięcia i szczeliny, efekt tak przeprowadzonych zabiegów zazwyczaj jest mało skuteczny.
RYS. 3–4. Wykonanie iniekcji w murze warstwowym: tradycyjnymi iniektorami – pakerami (3), lancą iniekcyjną (4); rys.: K. Kramarz
Wieloletnie doświadczenia w naprawianiu budowli oraz konserwacji zabytków zaowocowały wynalezieniem i opatentowaniem przez autora artykułu osprzętu do iniekcji, tzw. lancy iniekcyjnej. Osprzęt ten ma wiele zalet, pozbawiony jest wad używanych dotychczas iniektorów, zapewnia wszechstronniejszą i skuteczniejszą iniekcję.
Zastosowanie i różnice w wykonywaniu iniekcji w murze pełnym i warstwowym tradycyjnymi iniektorami i lancą iniekcyjną przedstawiono na RYS. 1–2 i RYS. 3–4. Zasady działania lancy iniekcyjnej przedstawiono na RYS. 5.
RYS. 5. Zasada działania lancy iniekcyjnej. Sposoby podawania roztworu iniekcyjnego i rozmieszczenia nasadek uszczelniających; rys.: K. Kramarz
Jednym ze sposobów naprawy i konserwacji budowli, zwłaszcza zabytkowych, jest iniekcja ciśnieniowa. Za jej pomocą, w zależności od użytego roztworu iniekcyjnego, można wykonać wiele zabiegów:
- izolację poziomą i pionową,
- hydrofobizację wgłębną,
- odsalanie,
- odgrzybianie,
- wzmacnianie.
Do wykonania iniekcji używane są:
- pompy,
- iniektory (pakery),
- akcesoria do pomp oraz węży iniekcyjnych.
Najczęściej używane są profesjonalne iniektory o długości od kilku do kilkunastu centymetrów i średnicy 12–14 mm.
Podstawowe wady iniektorów to:
- mała długość,
- mała średnica zewnętrzna, a zatem mała długość wierteł,
- mały otwór przelotowy, który często ulega zatkaniu,
- mały odcinek gumowej nasadki spęczniającej,
- nasadka gumowa wykonana z węża zbrojonego, która pęka przy większym spęcznieniu,
- konieczność pozostawienia iniektora w murze (tzw. iniektor tracony), co oznacza dodatkowy koszt, przy czym otwór nadal nie jest wypełniony zaprawą.
Zastosowanie lancy iniekcyjnej daje następujące udogodnienia:
- dowolna długość lancy – wg potrzeb,
- zmienna średnica zewnętrzna,
- duży otwór przelotowy,
- odpowiednia do potrzeb długość wierteł,
- długość nasadki gumowej oraz rozmieszczenie jej w odpowiedniej odległości i ilości,
- nasadka gumowa nie jest zbrojona i ma duże możliwości spęczniania,
- możliwość podawania medium iniekcyjnego na końcu długości lancy lub w dowolnym jej miejscu,
- elementy lancy są powtarzalne i można je dowolnie montować w trakcie pracy,
- możliwość stosowania w murach wielowarstwowych bez uprzedniego ich uszczelniania zawiesinami,
- po zakończeniu iniekcji otwory są wypełniane zaprawą,
- możliwość zastosowania również w budowlach szachulcowych.
Wykonano już wstępne badania laboratoryjne i praktyczne, częściowo na obiektach szachulcowych i konstrukcjach drewnianych. Po wykonaniu i uzupełnieniu o dodatkowe osprzętowanie stwierdzono pozytywne wyniki takich zabiegów, jak:
- odgrzybiania drewna,
- wzmacniania drewna,
- zabezpieczania drewna przed pożarem,
- zabezpieczania drewna przed owadami.
Wykonywanie iniekcji wymienionym osprzętem polega na wtłaczaniu – wypychaniu – od środka substancji iniekcyjnej, która w trakcie iniekcji ulega postępującemu rozprężaniu w tym materiale. Substancja jest podawana aż do jej wypłynięcia na zewnątrz, co oznacza, że masa materiału została nasycona od miejsca wtłaczania aż do zewnętrznej powierzchni. Wielkość i kierunek przepływu substancji iniekcyjnej podlega prawu wytrzymałości łańcucha, które brzmi: łańcuch jest tak wytrzymały, jak jego najsłabsze ogniwo. Dlatego wypełnienie materiału postępuje od jego najsłabszej strefy.
Stosując odpowiednie zabiegi i ciągłość iniekcji, uzyskuje się wypełnienie materiału w zależności od wymaganej strefy.
O skuteczności metody lancy iniekcyjnej świadczy m.in.:
- wykonywanie jednocześnie różnorodnych zabiegów renowacyjnych w budowlach, szczególnie zabytkowych,
- uzyskanie efektów takich jak zabezpieczenie i naprawa obiektów posadowionych powyżej i poniżej gruntu, o ścianach pełnych i warstwowych (co do tej pory było prawie niewykonalne) i tym samym – uratowanie wielu obiektów zabytkowych,
- znaczne obniżenie kosztów wykonywania tych zabiegów,
- potwierdzona skuteczność w budowlach zabytkowych, komunalnych, przemysłowych i hydrotechnicznych,
- szczególna przydatność metody w obiektach, które były zalane przez powódź (w tego typu przypadkach autor sugeruje zastosowanie w trakcie wykonywania izolacji metodą iniekcji ciśnieniowej zabiegów współtowarzyszących, które podniosą efekt zabiegu i znacznie obniżą koszty naprawy obiektu).
Technologia wykonywania iniekcji ciśnieniowej w osuszaniu budowli jest szczególnie przydatna i wskazana do zastosowania w obiektach, które były zalane przez powódź. W obiektach takich zaleca się stosowanie w trakcie wykonywania izolacji metodą iniekcji ciśnieniowej zabiegów współtowarzyszących, które istotnie podniosą efekt zabiegu i znacznie obniżą koszty naprawy obiektów.
Do wykonania przepony izolacyjnej należy stosować żele akrylowe, gdyż są one łatwo usuwalne bez uszkodzenia powierzchni muru, ponadto podnoszą jego wytrzymałość na ściskanie, a podczas wiązania akumulują w sobie znaczne ilości wody, w związku z czym zmniejsza się niebezpieczeństwo niekontrolowanego skurczu na skutek zbyt szybkiego wysychania obiektu.
W otworach iniekcyjnych i innych należy stosować tzw. zbrojenie Brutt Saver Profile według Brutt Technologies. Są to profilowane cięgna ze stali nierdzewnej (austenicznej) w gatunku 304 Cu. Charakterystyczną ich cechą jest specjalny helikoidalny (śrubowy) kształt.
Zbrojenie umieszczone w poprzek pęknięć działa jak mocno napięta sprężyna i łączy uszkodzone części. Wytrzymałość takiego połączenia jest wielokrotnie większa od wytrzymałości naprawianego materiału, co dodatkowo zapobiega jego dalszym uszkodzeniom.
Do wypełnienia otworów, pustek i kawern należy stosować technologię tzw. gorącej fugi, gdzie nie używa się cementu, a tylko odpowiedniego wapna wraz z dodatkami [3].
Zastosowanie wymienionych zabiegów wzmocni obiekt i zwiększy jego wytrzymałość w trakcie wysychania, podczas którego występują naprężenia osiadania, pęknięcia i inne zjawiska pojawiające się zawsze w budynkach podtopionych w trakcie powodzi.
Stosowanie tego rozwiązania w pełni potwierdziła jego skuteczność w budowlach zabytkowych, np. na Starym Mieście w Warszawie przy ul. Brzozowej, w budynku MOK-u w Słupsku nad rzeką Słupią, w budynkach komunalnych w wielu miastach Polski, w obiektach przemysłowych, takich jak kryty basen w Słupsku, w budowlach hydrotechnicznych, np. w elektrowni Strzegomino, w obiektach sakralnych i wielu innych.
Omawiana lanca iniekcyjna uzyskała prawo ochronne nadane przez Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej.
Literatura
- S. Klin, K. Kramarz, „Metody iniekcji ciśnieniowej, fizyczne i techniczne aspekty ich zastosowania w inżynierii budowlanej”, [w:] „Problemy remontowe substancji mieszkaniowej. Referaty, materiały z V Wrocławskiej Konferencji Naukowo-Technicznej”, Szklarska Poręba 1990.
- J. Ferens, „Fizyczne aspekty chemicznych iniekcji przeciwwilgociowych”, materiały z sympozjum „Osuszanie budynków...”, Wrocław, 25 listopada 1989 r. Publikacja Ansona i Hoffa jest prawdopodobnie w posiadaniu autorki powyższego referatu.
- K. Kramarz, „Izolacje poziome i pionowe w budowlach, wykonywane metodą iniekcji ciśnieniowej – nowa technologia”, „Ochrona Zabytków” 3–4/2004, s. 224–231.