Projekt architektoniczny i jego wpływ na jakość prac dekarskich
ABC sztuki dekarskiej cz. 50
K. Patoka
W artykułach publikowanych w cyklu „ABC sztuki dekarskiej” opisywaliśmy podstawowe teorie i zasady dotyczące budowy i wykonania dachów, a szczególnie ich pokryć. Podsumowując tę serię w jej jubileuszowym – 50 – odcinku, warto pokazać związek między jakością dachu a jego projektem.
Zobacz także
OMEGAPUR Sp. z o.o. Zalety używania pianki poliuretanowej OMEGAPUR OK/12E do ocieplenia poddasza
Izolacja poddasza to niezwykle ważny element każdej inwestycji budowlanej. Odpowiednio ocieplone poddasze pozwala na znaczne obniżenie kosztów ogrzewania, poprawia komfort termiczny, a także przyczynia...
Izolacja poddasza to niezwykle ważny element każdej inwestycji budowlanej. Odpowiednio ocieplone poddasze pozwala na znaczne obniżenie kosztów ogrzewania, poprawia komfort termiczny, a także przyczynia się do podwyższenia standardów energetycznych budynku. Wśród różnych materiałów do ociepleń na rynku, pianka poliuretanowa staje się coraz bardziej popularnym wyborem. Dziś przyjrzymy się bliżej piance otwartokomórkowej OMEGAPUR OK/12E, produktowi od renomowanego producenta piany OMEGAPUR, oraz wskażemy...
Canada Rubber Polska Zyskaj przewagę nad jesienną aurą z produktem Flex Rubber MS!
Jesień to pora roku, kiedy witają nas chłodne poranki, deszczowe dni, które powoli przygotowują nas na zimę. Często jesienna, kapryśna pogoda przypomina nam o tym, że to ostatni dzwonek przed wpływającymi...
Jesień to pora roku, kiedy witają nas chłodne poranki, deszczowe dni, które powoli przygotowują nas na zimę. Często jesienna, kapryśna pogoda przypomina nam o tym, że to ostatni dzwonek przed wpływającymi na nasz dom niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
Alchimica Polska Sp. z o.o. Renowacja dachu płaskiego z lądowiskiem dla helikopterów – Błękitny Wieżowiec w Warszawie
Błękitny Wieżowiec, położony przy pl. Bankowym 2 w Warszawie, przeszedł kompleksową renowację dachu dzięki zastosowaniu systemu płynnych membran poliuretanowych Hyperdesmo. System ten, produkowany przez...
Błękitny Wieżowiec, położony przy pl. Bankowym 2 w Warszawie, przeszedł kompleksową renowację dachu dzięki zastosowaniu systemu płynnych membran poliuretanowych Hyperdesmo. System ten, produkowany przez firmę Alchimica, a w Polsce dystrybuowany przez Alchimica Polska, to sprawdzone rozwiązanie w zakresie hydroizolacji dachów płaskich, w tym dachów użytkowych o różnym natężeniu eksploatacji.
Na początku zawsze jest pomysł, później projekt, a jego realizacja i wykonanie są uzależnione od stopnia skomplikowania kształtu budowli. W szczególny sposób dotyczy to dachów, bo są trudne do wykonania (o czym nie wszyscy chcą wiedzieć) i z oczywistych powodów ważne dla całego budynku.
Dach decyduje o wyglądzie i stanie technicznym budynku: harmonizuje budowlę z otoczeniem i jednocześnie określa jej status. Ma bardzo duży wpływ na trwałość i estetykę całego budynku. Trwałość i wygląd dachów zależą zaś od jakości ich wykonania oraz od projektu. Dobre wykonanie wymaga wiedzy i wytrwałości (szczególnie na dachu). Dlatego w wielu krajach dekarze mają wysoką pozycję wśród innych zawodów budowlanych. Jednak efekty ich pracy zależą również od architektów i projektantów. Zależność tę widać bardzo wyraźnie na polskich dachach.
Im dach prostszy, tym lepszy
Na przykładzie nowo budowanych budynków widać wyraźnie, jak pod wpływem doświadczeń ostatnich dwudziestu lat zmieniają się polskie dachy. Mają coraz prostsze kształty, dzięki czemu zyskują na elegancji i funkcjonalności. Niestety, na razie trend ten jest wyraźny tylko w budownictwie wielorodzinnym. Właściciele budynków jednorodzinnych wciąż jeszcze ulegają chęci odróżnienia się od sąsiadów.
Najwyraźniej deweloperzy i spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe dostrzegły zależność między stopniem skomplikowania dachów a kosztami ich eksploatacji, inwestorzy indywidualni natomiast jeszcze tego nie wiedzą. Jednak bez względu na rodzaj budownictwa wszystkie koszty i częstotliwość napraw rosną gwałtownie wraz z liczbą powierzchni tworzących połacie dachowe.
Bardzo dobrym tego przykładem jest dach pokazany na fot. 1, który po 11 latach eksploatacji źle wygląda i wymaga od kilku lat ciągłych napraw. O jego stanie technicznym najwięcej mogą powiedzieć lokatorzy mieszkań znajdujących się bezpośrednio pod nim, ponieważ dach cieknie mimo częstych napraw.
Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele – tyle, ile trudnych do uszczelnienia połączeń wielu płaszczyzn pokrycia oraz styków wielu materiałów. Warto wymienić i wskazać, jak funkcjonuje każdy szczegół w tym skomplikowanym dachu (opisane detale oznaczone zostały na fot. 2).
1. Połączenia płaszczyzn za pomocą blach narożnikowych. Łączenia blachy elewacyjnej na narożnikach ze ścianą (szczegół 1 na fot. 2) bardzo łatwo ulegają odkształceniom pod wpływem wiatru. Ich poprawne zamocowanie jest trudne, ponieważ z jednej strony znajduje się gładka ściana, a z drugiej wyprofilowana blacha umożliwiająca penetrację przez wiatr.
Działa on podwójnie negatywnie: odrywa blachę i wpycha pod nią śnieg (bardzo groźny) lub deszcz. Podobnie jest z wklęsłymi połączeniami blachy elewacyjnej ze ścianami (szczegół 5) – dobrze to widać wokół okien. Ten sam typ zagrożeń występuje na szczytach połaci (szczegół 7) i „połamanych” gąsiorach (szczegół 8).
2. Poziome połączenia blachodachówki z murami. Uszczelnienie ścian lub kominów na połączeniach z blachodachówką (szczegół 3) jest powszechnie wykonywane za pomocą silikonów, które starzeją się i kurczą, gdy są na styku dwóch różnych materiałów (o różnej rozszerzalności). Najlepszym sposobem na takie połączenia jest wykonanie wydry, czyli podcięcia w postaci uskoku muru (to rozwiązanie byłoby jednak w takim dachu bardzo drogie i nieestetyczne).
3. Również wklęsłe połączenia pokrycia dwóch różnych połaci typu kosz (szczegół 2) są zawsze utrudnieniem i przyczyną przecieków z powodu (niewidocznego) skomplikowanego układu połączeń wielu materiałów. W tym dachu są szczególnie dużą wadą ze względu na to, że małe połacie (te między szczegółami 2 i 3) tworzą wklęsłe niecki utrzymujące długo śnieg, z którego topniejąca woda łatwo penetruje styk muru z blachą (szczegół 3).
4. Gzymsy (szczegół 4) są jedną z najtrudniejszych i najbardziej ryzykownych form dachowych. Bardzo rzadko ich zastosowanie jest uzasadnione technicznie. Na dachu z fot. 1 są nieporozumieniem, ponieważ nawet ten dach ze zwykłym krótkim okapem funkcjonowałby dużo lepiej. Gzymsy wymagają wyjątkowo starannego wykonania wielu bardzo pracochłonnych szczegółów w obróbkach blacharskich. Szczególnie łatwo powstaje na nich zjawisko podciekania, polegające na przeskakiwaniu wody z obróbek na ściany znajdujące się pod nimi.
Aby temu przeciwdziałać, obróbkom blacharskim – kapinosom – należy nadać odpowiedni kształt i wykonać specjalne połączenia z gzymsem. Problemy związane z gzymsami się mnożą, gdy składają się z wielu oddzielnych kawałków z załamaniami i z wieloma połączeniami ze ścianami (tak jak na opisywanym dachu).
5. Oddzielnym problemem są kominy wentylacyjne wykonane w tradycyjny (XIX-wieczny) sposób, czyli z wylewanymi w formach czapkami (szczegół 6). Takie wylewki charakteryzują się bardzo słabą odpornością na działania cykli zamarzania zawilgoconych powierzchni. Bardzo łatwo pękają i się kruszą, ponieważ nie mają odpowiednio wyprofilowanych brzegów umożliwiających prawidłowe ściekanie wody (podobnie jak kapinosy).
Po tak wykonanych kominach ścieka woda, następnie nawilża ściany, które podczas mrozów pękają. W czasie obfitych deszczów woda sączy się pęknięciami do środka budynku po wewnętrznych ściankach kanałów wentylacyjnych. Tymczasem wystarczyłoby wysunąć połać dachową poza obrys murów i te same wyloty kanałów wentylacyjnych byłyby schowane pod dachem.
6. Nadmierna liczba szczegółów i płaszczyzn utrudnia dostęp do dachu, co skutkuje wgnieceniami blach, obróbek blacharskich i rynien. Naprawiający dach nie mają ani stopni, ani ław umożliwiających przemieszczanie się po dachu, przez co niszczą pokrycie, co dobrze widać na zdjęciu.
7. Skomplikowane, złożone kształty dachu wymuszają stosowanie skomplikowanego systemu odprowadzania wody. To podnosi koszty wykonania oraz zwiększa ryzyko powstania uszkodzeń zimą (sople, czapy śniegowo- lodowe). Duża liczba załamań rynien, spustów, uchwytów i towarzyszących im obróbek blacharskich jest elementem sprzyjającym uszkodzeniom, które dodatkowo są trudne do naprawy.
8. Wszystkie dachy wielopłaszczyznowe z dużą liczbą połączeń połaci są trudne do wentylowania. Wykonanie poprawnie działających szczelin wentylacyjnych pod pokryciem takich dachów jest niełatwe lub niewykonalne.
Wentylacja jest niezbędna w dachach, ponieważ osusza je z wilgoci pochodzącej z trzech źródeł: ze skroplin (fot. 6) pary wodnej napływającej z wnętrza budynku, ze skroplin pary wodnej pochodzącej z atmosfery oraz z przecieków. Paradoksalnie im dach jest bardziej skomplikowany, tym więcej w nim przecieków, wentylacja jest mu więc bardziej potrzebna. W opisywanym dachu na pewno nie ma wentylacji, bo nie ma wlotów do szczeliny utworzonej przez kontrłaty. Gzymsy są najtrudniejszą formą wykonania okapu m.in. dlatego, że również utrudniają wykonanie wlotów do szczeliny.
Z przedstawionych argumentów wynika, że w dachach o tak skomplikowanych kształtach jest bardzo dużo miejsc trudnych do wykonania w standardach zapewniających długotrwałą szczelność. Im powierzchnia dachu ma więcej tworzących ją płaszczyzn, tym więcej jest połączeń między nimi. Przez płaszczyzny tworzące dach należy rozumieć wszystkie przegrody budowlane o kształcie podstawowych figur geometrycznych składające się na górną osłonę budynku, czyli: połacie dachu z pokryciem oraz graniczące z nimi ściany i inne elementy (kominy, rynny, okna dachowe itp.). Im dach ma więcej połączeń, tym jest droższy w wykonaniu i mniej trwały.
Warto przy tym zaznaczyć, że te dwie ważne cechy podlegają bardzo ścisłej zależności: zwiększenie trwałości podnosi cenę. Wynika z tego, że aby skomplikowany dach był trwały, jego przewidywany koszt powinien być liczony podwójnie w porównaniu z ceną dachu prostego.
Należy nadmienić, że zależność ta mimo swojej uniwersalności dotyczy bardziej dachów pochyłych niż płaskich. Dzieje się tak z jednego powodu: dachy pochyłe w naszej strefie klimatycznej muszą być podwójne.
Dach płaski czy pochyły?
Raz na jakiś czas pojawia się dyskusja na temat, który dach jest lepszy: płaski czy pochyły? Określenie „lepszy” może przy tym oznaczać bardzo różne kryteria oceny. W budownictwie w większości wypadków oznacza „tańszy i jednocześnie pewniejszy”. Dyskusje tego typu coraz częściej kończą się wyborem dachu płaskiego.
Dach płaski zdobywa w Polsce coraz większą popularność zarówno w budownictwie indywidualnym, jak i wielorodzinnym tylko dlatego, że przez ostatnie dwadzieścia lat w większości budowano wielopłaszczyznowe dachy pochyłe. W związku z tym prosty dach płaski jest porównywany z najdroższymi i najmniej trwałymi rozwiązaniami dachu pochyłego.
Dodatkowo dachom płaskim sprzyjają dwie okoliczności: ryczałtowy system cen za usługi dekarskie oraz brak wymagań dotyczących uprawnień do wykonywania tych usług. Te dwie przyczyny powodują automatyczne obniżenie poziomu wykonawczego w średniej skali krajowej. W efekcie wykonawcy lepiej potrafią wykonać i wolą wybrać prostsze, bardziej konserwatywne rozwiązania (i takie rozwiązania doradzają).
Z wszelkich doświadczeń wynika natomiast, że w budownictwie mieszkaniowym prosty dach pochyły (dwuspadowy) jest zawsze tańszy i bardziej trwały od płaskiego z jednego powodu: lepiej radzi sobie z dwoma problemami – skroplinami powodującymi powstawanie zawilgocenia wewnętrznego i obfitymi opadami śniegu (charakterystycznymi dla naszej strefy klimatycznej).
Z oczywistych powodów obfite opady śniegu dachom pochyłym nie grożą, a na dachach płaskich są przyczyną bardzo wielu problemów. Zwiększają przy tym wymagania dotyczące jego szczelności z powodu zjawisk towarzyszących topnieniu i zaleganiu śniegu.
Drugą podstawową zaletą dachów pochyłych jest łatwość ich wentylowania, które jest najlepszą, bo najbardziej efektywną metodą usuwania groźnej wilgoci. Ta łatwość wynika z podwójnego systemu krycia dachów pochyłych. W naszej strefie klimatycznej pokrycia zasadnicze są uszczelniane drugą warstwą (nazywaną wstępną) znajdującą się pod spodem. Dlatego dachy pochyłe są kryte podwójnie.
Dodatkowym ich atutem stały się nowe materiały w postaci wysokoparoprzepuszczalnych membran wstępnego krycia, które ulepszyły i uprościły konstrukcje dachów pochyłych. Szczególnie tych z poddaszem użytkowym.
Jednak nawet najdoskonalsze materiały mają swoje wymagania montażowe i dlatego złe wykonawstwo potrafi zniwelować ich zalety. Jakość wykonania zależy nie tylko od dekarzy, lecz także od nadzoru budowlanego i projektu. Skoro nie ma żadnych wymagań dotyczących wiedzy wykonawców, projekty powinny zawierać istotne dla funkcjonowania systemów materiałowych rozwiązania szczegółowe. Wykonawcy i nadzór budowlany musieliby stosować zaprojektowane systemy i na dachach nie popełniano by wielu podstawowych błędów.
Dach płaski a pochyłyGranica między dachem płaskim i pochyłym znajduje się na poziomie nachylenia 3°. Dachy o spadku ≤ 3° są płaskie, a o nachyleniu >3° – pochyłe. Sprawa nie jest jednak aż tak prosta, ponieważ dopiero przy nachyleniu powyżej 10° wentylacja dachów napędzana jest ciągiem termicznym, który jest zjawiskiem występującym z różnym nasileniem, ale w zasadzie w sposób ciągły. Drugą siłą napędową wentylacji jest wiatr, jednak działa on zmiennie i dlatego dachy o nachyleniu poniżej 10° muszą mieć wyższą warstwę wentylującą (najlepiej specjalną przestrzeń). Dopiero podwójnie napędzane przestrzenie wentylacyjne (przez wiatr i ciąg termiczny) mogą mieć postać szczelin wentylacyjnych o wysokości uzależnionej od nachylenia i długości krokwi. Podstawowym warunkiem działania ciągu jest otwarta kalenica. Gdy dach ma nachylenie ≤ 25°, kalenica ta powinna być wysoka, czyli mieć osłonę wylotu zabezpieczającą przed zalegającym śniegiem. Dlatego dachy o nachyleniu powyżej 25° mogą być wykonane tak samo (z normalną kalenicą) jak te najbardziej popularne o nachyleniu 30–45°. |
LISTOPAD/GRUDZIEŃ 2009