Owens Corning stawia na szkło komórkowe Foamglas
Łukasz Barcz pełniący funkcję Country Managera w Foamglas Building Poland w rozmowie z Jarosławem Guzalem
Łukasz Barcz, Country Manager w Foamglas Building Poland
Foamglas
Łukasz Barcz pełniący funkcję Country Managera w Foamglas Building Poland przedstawia właściwości użytkowe szkła komórkowego oraz jego zastosowanie w budownictwie.
Zobacz także
Redakcja miesięcznika IZOLACJE SIPUR: Branża poliuretanowa w Polsce – wyzwania i perspektywy
Od jakich czynników zależy dalszy rozwój branży poliuretanowej w Polsce? O poszerzaniu zakresu zastosowania poliuretanu oraz o nowych technologiach mówi Maciej Kubanek, prezes zarządu Związku „SIPUR”.
Od jakich czynników zależy dalszy rozwój branży poliuretanowej w Polsce? O poszerzaniu zakresu zastosowania poliuretanu oraz o nowych technologiach mówi Maciej Kubanek, prezes zarządu Związku „SIPUR”.
Redakcja miesięcznika IZOLACJE BAUMIT: Innowacje to nasze drugie imię
Prezes zarządu BAUMIT Zbigniew Kaliciński podsumowuje 30 lat działalności firmy, mówi też o planach inwestycyjnych, strategii oraz perspektywach rozwoju kierowanego przedsiębiorstwa w kontekście tendencji...
Prezes zarządu BAUMIT Zbigniew Kaliciński podsumowuje 30 lat działalności firmy, mówi też o planach inwestycyjnych, strategii oraz perspektywach rozwoju kierowanego przedsiębiorstwa w kontekście tendencji na rynku budowlanym.
Redakcja miesięcznika IZOLACJE Leca Polska: Nasz sukces opiera się na solidnych fundamentach
50 lat minęło od położenia fundamentów pod Przedsiębiorstwo Produkcji Keramzytu, które wrosło w krajobraz Gniewu i stało się jego przemysłową wizytówką. W rozmowie z Michałem Bąkowskim, obecnym dyrektorem...
50 lat minęło od położenia fundamentów pod Przedsiębiorstwo Produkcji Keramzytu, które wrosło w krajobraz Gniewu i stało się jego przemysłową wizytówką. W rozmowie z Michałem Bąkowskim, obecnym dyrektorem firmy przekształconej na Zakład Produkcji Kruszyw Leca Polska, przybliżamy fakty z jej historii i wybrane szczegóły drogi do sukcesu.
Jarosław Guzal: Kiedy umawialiśmy się na wywiad, w rozmowie z Panem użyłem stwierdzenia "szkło piankowe" w kontekście oferty firmy Foamglas, ale od razu zostałem poprawiony, aby na ten materiał mówić "szkło komórkowe". Na wstępie wyjaśnijmy może tę kwestię.
Łukasz Barcz: W kontekście tego, czym jest Foamglas, zdecydowanie powinno się używać nazwy "szkło komórkowe". Określenie "szkło piankowe" może być mylone z metodami natryskowymi, a to przecież różne technologie, dlatego powinniśmy używać określenia "szkło komórkowe". Jest to materiał o strukturze zamkniętych ogniw, zamkniętych komórek i to właśnie ona pozwala na uzyskiwanie doskonałych parametrów. Materiał ten łączy zalety materiałów termoizolacyjnych w jednej strukturze - właśnie szkła komórkowego.
Na polskim rynku materiał jest obecny od wielu lat. Z tego, co wiem, przez wiele lat była to partnerska firma zewnętrzna, która zajmowała się sprzedażą tego materiału.
W Europie firma Foamglas jest obecna od ponad 50 lat. Ma dwie fabryki: jedną w Belgii, drugą w Republice Czeskiej. Sam materiał na rynku polskim jest materiałem rozpoznawalnym może nie w takiej skali, jak byśmy chcieli, ale jest materiałem, który niewątpliwie może się pochwalić polskimi referencjami.
W sierpniu 2017 roku Foamglas Building Poland zaczął funkcjonować jako nowy oddział, który działa w ramach koncernu Owens Corning. Na rynku polskim mamy firmę siostrzaną, tj. firmę Paroc - producenta wełny kamiennej. Myślę, że to marka rozpoznawalna i żywa.
Centrala Foamglas zlokalizowana w Belgii chciała uporządkować obecność na rynku polskim, otwierając pod skrzydłami koncernu Owens Corning oddział polski i zatrudniając osoby, które mają być bezpośrednio zaangażowane zarówno w promowanie marki, jak i w proces wspierania biur projektowych, architektonicznych i technologicznych. Te osoby mają służyć wiedzą i być zawsze dostępne dla wszystkich zainteresowanych w trakcie procesu inwestycyjnego, od fazy projektowej do chwili instalacji na obiekcie.
Układ z wyłącznym dystrybutorem na teren Polski był bardzo dobrym rozwiązaniem i funkcjonował przez lata. Wydaje mi się, że teraz przyszedł czas na zmianę i wsparcie rynku ze strony samego producenta.
Co Państwa do tego skłoniło?
Polski rynek ma ogromny potencjał. W sąsiednich Czechach Foamglas ma się naprawdę dobrze i rozwija się z roku na rok. Kraje bałtyckie co roku mogą pochwalić się realizacjami wielu bardzo ciekawych obiektów, gdzie zastosowanie Foamglas było przemyślane i pożądane.
Świadomie używam porównania z rynkami podobnymi do naszego. Nie jest bowiem sztuką mówić o wspaniałych obiektach w krajach Europy Zachodniej. Uważam, że odpowiednio prowadząc działania, szkolenia oraz wsparcie techniczne dla naszych partnerów projektowych, architektów i firm wykonawczych, będziemy w stanie być rozwiązaniem świadomie wybieranym i oczekiwanym przez inwestorów czy architektów. Obecnie nasze działania skupiamy głównie na tym. Uważam, że inwestor powinien być świadomy, że termoizolacja szkłem komórkowym to nie tylko zakup samego materiału, ale inwestycja w przyszłość oraz spokój i bezpieczeństwo na lata.
Szkło komórkowe to materiał, który sam się broni i wnosi wiele dobrego. Po instalacji zostaje w niezmienionym stanie, o tej samej grubości, o tych samych parametrach, praktycznie na wieki.
Jeżeli dzisiaj instalujemy na dachu płaskim płyty np. o grubości 12 cm i mówimy o termoizolacji płytami Foamglas o współczynniku np. λ = 0,036 to za 5, 15 czy 30 lat będziemy mieć dokładnie ten sam materiał, tej samej grubości, o tych samych parametrach. Foamglas jest materiałem, w którym nigdy nie wystąpi kondensacja pary wodnej w jego strukturze, jest odporny na działanie wody i ognia, jest materiałem w pełni bezpiecznym o bardzo wysokiej odporności na ściskanie.
Wspomniał Pan o typach obiektów, gdzie może być wykorzystywany Państwa produkt. Proszę powiedzieć, gdzie konkretnie możemy stosować szkło komórkowe?
W zasadzie nie ma miejsca, gdzie długowieczna termoizolacja nie byłaby odpowiednia. Niemniej jednak jest kilka głównych segmentów, gdzie zastosowanie Foamglas jest najczęstsze.
Pierwszym z nich są dachy płaskie, gdzie Foamglas daje poczucie bezpiecznej termoizolacji, dodatkowo daje możliwość projektowania i produkowania płyt termoizolacyjnych już z określonym spadkiem zaprojektowanym pod konkretny projekt. Dachy płaskie obiektów o wysokiej wilgotności i zmiennych temperaturach wewnątrz, tj. hale basenowe. Właśnie w przypadku dachów płaskich, instalacja paneli Foamglas z wykorzystaniem gorącego bitumu pozwala na uzyskanie wyjątkowo trwałego i bezpiecznego układu, praktycznie pozbawionego słabych, sprzyjających usterkom miejsc.
Kolejne to dachy parkingowe, gdzie wytrzymałość na ściskanie Foamglas jest kluczowa i może być używany jako termoizolacja płyt stropowych z nawierzchniami betonowymi, asfaltowymi, brukiem itp. Kolejne to dachy zielone.
Później oczywiście przegrody pionowe, czyli wszelkiego typu elewacje, fasady, fasady szklane, fasady z okładzinami z płyt aluminiowych, perforowanych i kamiennych. Są to rozwiązania, które dają możliwość wykonania fasady praktycznie bez mostków termicznych, gdzie konsole podkonstrukcji płyt elewacyjnych instalowane są do systemowych rozwiązań mocujących Foamglas. Bardzo użytecznym i bezpiecznym pożarowo rozwiązaniem jest Foamglas stosowany jako termoizolacja instalowana od wewnątrz, np. w obiektach zabytkowych, czy obiektach o podwyższonych standardach higienicznych, czyli np. szpitalach, laboratoriach. Ponadto szkłem komórkowym mogą być izolowane konstrukcje podziemne, ławy fundamentowe i ściany fundamentowe, łącznie z eliminowaniem mostków termicznych w miejscach, gdzie ściany stawiane są np. na ławie fundamentowej.
Podczas różnych imprez targowych miałem okazję dotykać ten materiał i sprawia on wrażenie niezwykle trwałej struktury. Jak ta cecha wygląda w praktyce po latach?
Ostatnie kilka miesięcy spędziliśmy razem z zespołem z belgijskiego Foamglasu. Belgijski Foamglas oferuje usługę wykonania raportu stanu izolacji termicznej dachu płaskiego dla inwestorów, którzy są zainteresowani stanem faktycznym. Spędziliśmy sporo czasu na dachach budynków, żeby na własne oczy przyjrzeć się problemom, z jakimi borykają się użytkownicy dachów płaskich. Wykonywaliśmy tego typu odkrywki i wiele widzieliśmy, oczywiście zależnie od użytego przed laty materiału termoizolacyjnego. Foamglas jest w Europie od 50 lat i w przypadku tego materiału na obiektach sprzed ponad 20 czy 30 lat widzieliśmy, że był w stanie niezmienionym. To, co mogłem zobaczyć, było bardzo budujące i chciałbym, abyśmy podobne raporty mogli wykonywać na naszym rynku.
Kluczem do pełnego zobrazowania unikalności cech szkła komórkowego Foamglas jest fakt, że nawet w przypadku np. awarii powłok hydroizolacyjnych na dachu płaskim struktura materiału termoizolacyjnego jest niezmienna, a po naprawie newralgicznego, nieszczelnego miejsca termoizolacja bez zawilgoceń ma nadal odpowiednią lambdę zgodną z założeniami projektowymi sprzed lat i nadal chroni i izoluje termicznie nasz obiekt.
Szkło komórkowe Foamglas dostępne jest w formie płyt.
Tak. Płyty są różnej grubości i formatów, dostosowane do potrzeb i wymogów. Również tzw. BORDy, BLOCKi dostosowane do izolowania konstrukcji podziemnych czy przegród pionowych, ścian i fasad. Każde z rozwiązań występuje w opcji z powłokami zabezpieczającymi lub w formie surowych płyt szkła komórkowego, tzw. SLABS. Ten cały wachlarz rozwiązań daje możliwości instalacji zarówno za pomocą zimnych klejów i systemowych mas klejących, jak również z wykorzystaniem gorącego bitumu. Ciekawy jest sam proces produkcji, gdzie każdy z elementów jest wypiekany w piecu niczym chleb, aby później w długotrwałym i w pełni kontrolowanym procesie chłodzenia otrzymać odpowiednią formę, strukturę, a co za tym idzie - odpowiednie parametry.
Skoro już wiemy, jakie cechy ma szkło komórkowe, proszę powiedzieć, jakie kroki zamierza Pan podjąć, aby ten materiał stał się popularniejszy w naszym kraju?
W Foamglas Building Poland chcemy być przede wszystkim użyteczni dla biur architektonicznych i projektowych. Chcemy informować o tym, co dobrego niesie ze sobą ten materiał i jakie możliwości daje nie tylko pod kątem samej technologii termoizolacji, ale też możliwości architektonicznych. Jako polski oddział jesteśmy na początku drogi, ale korzystając z doświadczeń firmy, która do tej pory była wyłącznym przedstawicielem marki Foamglas, chcemy otworzyć nowy rozdział i być, tak jak wcześniej powiedziałem, użytecznym partnerem dla firm projektowych, dla architektów, dla firm wykonawczych i dla świadomych inwestorów.
Chcemy zwracać uwagę, że Foamglas może mieć zastosowanie praktycznie w każdym obiekcie. Tak jak wspomniałem wcześniej, bardzo ważną cechą jest to, że przy takiej strukturze komórkowej, przy pełnej szczelności co do wody i pary wodnej, nigdy nie nastąpi kondesacja pary wodnej w strukturze materiału, tam nigdy nie wystąpi zawilgocenie. To w połączeniu z niespotykaną odpornością na ściskanie sprawia, że Foamglas w wielu przypadkach będzie materiałem niezastąpionym.
Jesteśmy już przygotowani na robocze, codzienne działania i kontakty. Doskonale wyobrażamy sobie drogę, którą powinniśmy podążać i wiemy, co chcemy zrobić.
Wiele ostatnio na rynku budowlanym mówi się o modernizacji i termomodernizacji. Czy oferta Państwa firmy uwzględnia również te zagadnienia?
Zdecydowanie tak. Już w pierwszych projektach, w których braliśmy udział, mamy za sobą rozwiązania dotyczące poprawy termoizolacji ścian fundamentowych czy modernizacji dachów istniejących obiektów. To są obiekty użyteczności publicznej na południu Polski. Chcemy również podążać tą drogą i widzimy tutaj miejsce dla siebie.
Tak jak Pan wspomniał, Foamglas należy do koncernu Owens Corning, którego chyba nie trzeba przedstawiać. Bycie częścią dość sporej firmy to dla Pana okoliczność bardzo sprzyjająca, która może pomóc w przyszłości w rozwoju tej technologii? Czy to oznacza, że Owens Corning ma pomysł, aby izolacja ze szkła komórkowego stała się powszechnym rozwiązaniem?
Owens Corning dwa lata temu kupił markę Foamglas w Europie, a w roku ubiegłym nabył również markę Paroc. Myślę, że koncern Owens Corning ma plan działania ściśle określony i widzi potencjał w obu tych markach. Czuję się bardzo dobrze z tym, że mamy za plecami takie skrzydła, które dają poczucie bezpieczeństwa i stabilności, dają możliwość rozwoju w sposób uporządkowany i przemyślany. Wydaje mi się, że jest to bardzo perspektywiczne.
Siostrzane marki w jednym koncernie powinny niewątpliwie wzajemnie się wspierać. Już teraz mamy bardzo dobre relacje między naszymi zespołami.
Zespół Paroc Polska w sposób bardzo przyjazny patrzy na nas i pod tymi wspólnymi skrzydłami Owens Corning chcemy iść ramię w ramię. Koncern w pewien sposób będzie porządkował te nasze działania i kierunkował pewne rzeczy wedle swoich zapewne bardzo przemyślanych planów.
A widzi Pan w tym przypadku szansę stworzenia wspólnej oferty z firmą Paroc? Jakby się zastanowić, to możecie się doskonale uzupełniać na przykład na dachach płaskich...
To się po części już dzieje. Może nie użyłbym sformułowania "wspólna oferta", ale z pewnością w kwestiach spełniania wymogów stawianych dziś przed budowanymi obiektami, nasze rozwiązania mogą doskonale ze sobą korespondować.
Czego by Pan sobie życzył w roku 2019?
Inwestorów otwartych na nasze rozwiązania i pełnych sal na spotkaniach z architektami i z projektantami na seminariach i szkoleniach, w których chcemy uczestniczyć i organizować. Życzę sobie wielu projektów, które w przyszłości będziemy mogli pokazywać jako bardzo ciekawą architekturę, jako przykłady bardzo bezpiecznych zastosowań naszych systemów.